61-letnia kobieta zawarła trzy umowy, zgarnęła cztery telefony i router, a potem... czmychnęła do lombardu! Policja szybko rozgryzła jej plan i odzyskała większość łupów. Teraz seniorka stanie przed sądem!
Do zdarzenia doszło w powiecie bolesławieckim. Funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą przeprowadzili śledztwo, które wykazało, że w ciągu zaledwie miesiąca 61-latka podpisała trzy umowy na usługi telekomunikacyjne, uzyskując sprzęt wart kilka tysięcy złotych.
Zobowiązana była do ratalnej spłaty, ale... nie zapłaciła ani grosza! Kobieta tłumaczyła później, że "ma trudną sytuację finansową", ale nie przeszkodziło jej to w tym, by już w dniu podpisania dwóch umów oddać nowe telefony do lombardu.
Policjanci w trakcie przeszukania zabezpieczyli trzy telefony i router. Czwarty? Tu zaczęły się schody – kobieta zmieniała wersje: raz, że go sprzedała przypadkowej osobie, innym razem, że skradziony, potem – że to prezent.
Finał? 61-latka usłyszała trzy zarzuty oszustwa. Grozi jej nawet 8 lat więzienia! Mundurowi nadal próbują odzyskać ostatni telefon, a śledczy nie wykluczają kolejnych wątków.
Napisz komentarz
Komentarze