Śledztwo bolesławieckiej policji zakończone aktem oskarżenia
Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu zakończyli śledztwo prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu w sprawie rzekomej kradzieży samochodu. Para – mieszkańcy województwa lubuskiego – usłyszała zarzuty zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie oraz przywłaszczenia pojazdu o wartości ponad 270 tysięcy złotych.
Do zdarzenia doszło w 2023 roku, podczas pobytu podejrzanych na terenie obiektu noclegowego w powiecie bolesławieckim. Po dwóch dniach zgłosili oni kradzież luksusowego auta, które – jak się później okazało – formalnie nadal było objęte leasingiem. Co ciekawe, zawiadomienie złożyli miesiąc przed planowanym wykupem pojazdu.
Monitoring z Bolesławca ujawnił przebieg upozorowanej kradzieży
Decydującym dowodem w sprawie okazało się nagranie z monitoringu, które zarejestrowało, że pojazd został pozostawiony otwarty i bez włączonego alarmu. Samochód odjechał samoczynnie po kilkudziesięciu minutach od zaparkowania, mimo że nikt nie podszedł do niego wcześniej.
Dzięki szczegółowej analizie nagrań przez bolesławieckich policjantów, udało się potwierdzić, że zgłoszenie było fałszywe, a całe zdarzenie miało charakter zaplanowanego oszustwa.
Para z woj. lubuskiego z zarzutami – grozi im do 10 lat więzienia
Policjanci zatrzymali 36-letnią kobietę i 37-letniego mężczyznę, których następnie doprowadzono do bolesławieckiej prokuratury. Postawiono im zarzuty zawiadomienia o nieistniejącej kradzieży oraz przywłaszczenia pojazdu. Grozi im kara od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze