W sobotnie popołudnie, 23 sierpnia, około godziny 15:00 doszło do groźnego wypadku na ulicy Dąbrowskiego. 17-letni użytkownik hulajnogi elektrycznej zderzył się z fordem kierowanym przez 20-latka. Nastolatek z obrażeniami trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło, gdy kierujący fordem wyjeżdżał z parkingu, przecinając drogę dla rowerów. W tym momencie w bok auta uderzył 17-latek jadący hulajnogą elektryczną. W pojeździe uszkodzone zostały drzwi, natomiast nastolatek doznał złamań.
Na szczęście miał na głowie kask, który prawdopodobnie uchronił go przed poważniejszymi obrażeniami. Obaj kierujący byli trzeźwi. Policjanci prowadzą postępowanie, które ma wyjaśnić, kto ponosi odpowiedzialność za wypadek.
Policja przypomina o zasadach bezpieczeństwa
To kolejne w ostatnich dniach groźne zdarzenie z udziałem użytkownika hulajnogi elektrycznej. Funkcjonariusze apelują zarówno do kierowców samochodów, jak i do osób korzystających z hulajnóg, by przestrzegać przepisów i zachowywać szczególną ostrożność.
• Każdy uczestnik ruchu drogowego musi stosować się do kodeksu drogowego,
• kierowcy wyjeżdżając z parkingów powinni dokładnie upewnić się, czy nie przecinają drogi rowerzysty lub użytkownika hulajnogi,
• osoby poruszające się na hulajnogach i rowerach powinny pamiętać o zasadzie ograniczonego zaufania, nawet jeśli przepisy są po ich stronie, skutki zderzenia z autem mogą być dla nich tragiczne.
Policjanci podkreślają: chwila nieuwagi może kosztować zdrowie, a nawet życie. Warto zwalniać zwłaszcza w miejscach o ograniczonej widoczności i zachować pełną koncentrację na drodze.

Napisz komentarz
Komentarze