Do bardzo groźnego zdarzenia doszło w niedzielę, 24 sierpnia, w godzinach wieczornych w jednym z lokali gastronomicznych w Drezdenku. Do środka wszedł mężczyzna, który z nieznanych powodów oddał strzały w kierunku pracownika. Na szczęście poszkodowany doznał jedynie niegroźnych obrażeń gardła.
Napastnik działał z pełną premedytacją i zupełnie niespodziewanie. Po oddaniu strzałów uciekł z miejsca zdarzenia, zostawiając pracownika i świadków w ogromnym szoku. Na miejsce natychmiast wezwano policję.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Drezdenku. Policjanci przesłuchiwali świadków, zabezpieczyli nagrania z monitoringu i przeprowadzili oględziny. Do działań włączono zarówno kryminalnych, jak i prewencję. Funkcjonariusze zespołu dochodzeniowo-śledczego zabezpieczyli ślady, a patrole w terenie prowadziły poszukiwania sprawcy.
W krótkim czasie mundurowi wytypowali podejrzanego, 53-letniego mieszkańca Drezdenka. Następnego dnia po zdarzeniu został zatrzymany.
Podczas przeszukania mieszkania mężczyzny policjanci znaleźli trzy jednostki broni oraz amunicję. Jak ustalono, 53-latek nie posiadał na nie żadnych zezwoleń.
Mężczyzna usłyszał zarzuty narażenia pracownika lokalu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz posiadania broni i amunicji bez zezwolenia. Grozi mu kara do 8 lat więzienia.
Decyzją sądu napastnik został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące.
Napisz komentarz
Komentarze