We wtorek, 2 września, w jednym z zielonogórskich centrów handlowych doszło do niecodziennej sytuacji. Dzięki szybkiej reakcji policjanta będącego poza służbą udało się zatrzymać złodzieja i odzyskać skradzione ubrania warte niemal 5 tysięcy złotych.
Sierżant Łukasz Maciejewski, funkcjonariusz służby patrolowej z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze, spędzał czas z rodziną, gdy nagle usłyszał wołanie: „Złodziej! Łapać go!”. Zauważył mężczyznę wybiegającego ze sklepu z torbą pełną ubrań i natychmiast ruszył w pościg.
Uciekinier, widząc reakcję policjanta, odrzucił torbę, jednak nie udało mu się zbiec. Po kilkudziesięciu metrach sierż. Maciejewski dogonił 35-latka, obezwładnił go i wezwał patrol. Mężczyzna, mieszkaniec powiatu żarskiego, został przewieziony do komendy, gdzie usłyszał zarzut kradzieży.
Dzięki interwencji policjanta skradziony towar wrócił na sklepowe półki. Podejrzanemu grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze podkreśla, że postawa sierżanta Maciejewskiego jest przykładem oddania i odpowiedzialności. Policjant pełni służbę od dwóch lat i swoim zachowaniem pokazał, że „mundurowym jest się nie tylko na służbie, ale również poza nią”.
Napisz komentarz
Komentarze