Prawo jasno wskazuje, że prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu jest traktowane na równi z kierowaniem po zażyciu narkotyków czy innych środków odurzających. Wynika to z faktu, że zarówno alkohol, jak i substancje psychoaktywne znacząco obniżają zdolność do bezpiecznego kierowania pojazdem, stanowiąc tym samym poważne zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego.
W sytuacjach, gdy funkcjonariusz policji podejrzewa, że zatrzymany do kontroli kierowca może znajdować się pod wpływem zakazanych substancji, przeprowadzany jest test narkotykowy. W razie pozytywnego wyniku kierowca kierowany jest do szpitala na dalsze, szczegółowe badania.
Do takiej właśnie sytuacji doszło wczoraj. Policjanci zatrzymali kierowcę Audi, u którego narkotest wykazał obecność środków odurzających. Wynik potwierdziły badania przeprowadzone w placówce medycznej - 24-letni mężczyzna prowadził samochód pod działaniem amfetaminy.
Teraz grożą mu poważne konsekwencje prawne. Za kierowanie pojazdem w takim stanie kodeks przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet na okres 3 lat.
Napisz komentarz
Komentarze