Policjanci ze Świebodzina zatrzymali 47-letniego kierowcę BMW, który prowadził samochód w stanie głębokiej nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało blisko 3,5 promila alkoholu w jego organizmie. Jak się okazało, mężczyzna miał również aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a jego auto nie posiadało ważnych badań technicznych.
Zgłoszenie i szybka reakcja
Do zdarzenia doszło w środę, 24 sierpnia. Policjanci otrzymali informację, że ulicami miasta porusza się kierowca BMW, który może być pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli do działania, a dane pojazdu przekazano innym patrolom.
Na ulicy Łużyckiej zauważono wskazany samochód. Styl jazdy kierowcy od razu wzbudził podejrzenia - pojazd był prowadzony w sposób świadczący o nietrzeźwości. Dzięki współpracy patroli radiowozy zablokowały BMW z dwóch stron, uniemożliwiając kierowcy dalszą ucieczkę.
Grożą mu poważne konsekwencje
Po zatrzymaniu potwierdziły się przypuszczenia - 47-latek miał w organizmie blisko 3,5 promila alkoholu. Dodatkowo wyszło na jaw, że ciąży na nim sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a auto, którym się poruszał, nie przeszło obowiązkowych badań technicznych. Samochód trafił na policyjny parking, a mężczyzna został zatrzymany.
Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, a za złamanie sądowego zakazu - do 5 lat więzienia. Sąd może także orzec wysokie grzywny i nałożyć obowiązek zapłaty 10 tys. zł świadczenia pieniężnego na cel społeczny.
Napisz komentarz
Komentarze