Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze opublikowała na swoim profilu na Facebooku zdjęcie nietypowej sytuacji. Kierowca zaparkował pojazd w taki sposób, że przód samochodu, łącznie z przednimi kołami, wystawał poza mur przy Al. Niepodległości w Zielonej Górze.
Taka sytuacja wzbudziła spore zainteresowanie wśród mieszkańców.
Dlaczego to problem?
- Po pierwsze - bezpieczeństwo: wystający przód auta może stanowić zagrożenie dla pieszych lub przejeżdżających pojazdów, ograniczając widoczność lub powodując utrudnienie.
- Po drugie - przepisy: parkowanie w miejscach niedozwolonych, na chodniku, murku czy poza wyznaczonymi miejscami postojowymi może skutkować mandatem lub inną formą sankcji.
- Po trzecie - społeczny odbiór: gdy kierowca „wystawia” swój pojazd poza normę, mieszkańcy reagują - jak w tym przypadku, kiedy zdjęcie trafiło na policyjny Facebook.
Mieszkańcy komentują, że w centrum miasta miejsca parkingowe są na wagę złota, i że czasem kierowcy działają w sposób „na skróty” lub bez zastanowienia. Ale parkowanie na murku? Zdecydowanie wyróżniające się.
Policja poprzez publikację zdjęcia daje jasno do zrozumienia, że takie zachowania są monitorowane i mogą być konsekwencje - czy to w postaci mandatu, czy też odholowania pojazdu, jeśli sytuacja zagraża bezpieczeństwu.
Dla kierowców to znak, by zwracać uwagę nie tylko na znaki i linie, ale także na to, gdzie naprawdę stoi pojazd: czy jest to miejsce wyznaczone, czy też sytuacja może być uznana za wykroczenie.
Choć wydarzenie może wydać się zabawne to jednak pokazuje ważniejszy problem: przestrzeganie prawa drogowego, odpowiedzialność za własne miejsce postojowe oraz respekt do innych uczestników ruchu czy pieszych.







Napisz komentarz
Komentarze