Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 17 grudnia 2025 01:48
Reklama

Zgorzelec: 82-latka wpuściła do domu parę nieznajomych, która ją okradła

Kobieta zauważyła, że ze stołu w salonie zniknął 1 tysiąc złotych oraz karta bankomatowa.
  • Źródło: Policja Zgorzelec
Zgorzelec: 82-latka wpuściła do domu parę nieznajomych, która ją okradła

Źródło: Policja Zgorzelec

Zgorzeleccy policjanci po raz kolejny apelują o ostrożność, szczególnie osób starszych, mieszkających samotnie. W minioną sobotę 82-letnia mieszkanka Zgorzelca wpuściła do swojego mieszkania niezeznane jej osoby. Z relacji seniorki wynikało, że kobieta i mężczyzna rozmawiali z nią krótko, ponieważ była zmęczona i po kilku minutach opuścili mieszkanie. Następnego dnia kobieta zauważyła, że ze stołu w salonie zniknął 1 tysiąc złotych oraz karta bankomatowa.

Policjanci w tej sprawie prowadzą teraz czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawców, jednocześnie apelując do mieszkańców o ostrożność w kontaktach z obcymi.

Jak postępować aby nie stać się ofiarą:

Pamiętajmy, żeby mieć zawsze zamknięte drzwi, a przed wpuszczeniem obcej osoby do mieszkania sprawdźmy przez wizjer, kto nas odwiedził i zapytajmy o cel wizyty.

Poprośmy o pokazanie dowodu osobistego, czy legitymacji służbowej, a gdy nie jesteśmy pewni kto do nas przyszedł zadzwońmy do firmy którą ta osoba reprezentuje i zapytajmy, czy rzeczywiście przysłała do nas swojego przedstawiciela. Zawsze możemy umówić się na inny termin spotkania.

Podczas wizyty pamiętajmy, aby nigdy nie zostawiać osób nieznajomych samych. Poprośmy kogoś z rodziny, czy sąsiada aby obecny był podczas spotkania.

Nie wpłacajmy żadnych zaliczek, prowizji i nie podpisujmy żadnych umów, jeżeli nie jesteśmy pewni, czy dana firma rzeczywiście istnieje i działa uczciwie.

Jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności.

Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez przestępców.

Pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.

Przede wszystkim nie przekazujmy pieniędzy osobom których nie znamy!

Informujmy naszych rodziców, dziadków, sąsiadów mieszkających samotnie o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im, jak zachować się w sytuacjach które mogą stanowić zagrożenie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE:
Reklama
Reklama