Kilka dni temu, dyżurny komisariatu Policji w Sulechowie otrzymał informację o kradzieży rozbójniczej, do której miało dojść na terenie jednego z dyskontów spożywczych. Z relacji zgłaszających wynikało, że do sklepu wszedł mężczyzna, który zdjął z półki butelkę wódki i wyszedł za sklepu nie płacąc za skradziony towar. Gdy na jego drodze stanęła pracownica, która go obserwowała i zauważyła kradzież, mężczyzna wybiegł ze sklepu.
Pracownica poszła za mężczyzną, a do pomocy przybiegł jeszcze inny pracownik. Oboje zażądali od mężczyzny zwrotu towaru. Ten jednak nie chciał tego zrobić i stał się nagle agresywny. Zaczął kopać pracownika ochrony. Na miejsce wezwani zostali policjanci. Badanie stanu trzeźwości wykonane przez mundurowych wykazało, że mężczyzna był nietrzeźwy. Miał w organizmie prawie promil alkoholu.
Zatrzymany przez pracowników sklepu mężczyzna został przesłuchany. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 51-latkowi zarzutu kradzieży rozbójniczej, za co według kodeksu karnego grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze uzgodnionej z prokuratorem.
Napisz komentarz
Komentarze