Najnowsze prognozy zapowiadają intensywny śnieg tuż przed świętami.
Święta Bożego Narodzenia 2025 mają szansę być białe - tak wynika z najnowszej, 45-dniowej prognozy długoterminowej. Modele pogodowe wskazują, że od 20 grudnia nad zachodnią i południowo-zachodnią Polskę napłynie chłodne powietrze, a wraz z nim silne opady śniegu. Temperatura ma spaść poniżej zera, co oznacza, że biały puch może się utrzymać aż do świąt.
Silne opady śniegu 22 i 23 grudnia
Najbardziej dynamiczna sytuacja synoptyczna ma dotyczyć południowego zachodu kraju. Według prognozy:
• 22 i 23 grudnia intensywne opady śniegu spodziewane są w rejonie:
• Zgorzelec
• Karkonosze
W Karkonoszach może dojść do prawdziwych zimowych akcentów - intensywne opady wraz z mrozem sprzyjają powstawaniu pokrywy śnieżnej nawet kilkunastocentymetrowej. Zgorzelec również znajdzie się w strefie obfitych opadów.
Śnieg także w Zielonej Górze, Żaganiu i Słubicach
Modele długoterminowe przewidują, że zima nie ominie także zachodnich regionów:
• 20 oraz 23 grudnia śnieg ma się pojawić w:
• Zielona Góra
• Żagań
• Słubice
Choć ta część Polski leży niżej i zazwyczaj jest cieplejsza, tym razem adwekcja chłodnego powietrza ma być na tyle silna, że śnieg może nie tylko spaść, ale także utrzymać się przez kilka dni.
Mróz wraca. Temperatury spadną poniżej zera
Prognoza podaje, że po 20 grudnia:
• temperatury spadną do –2°C, lokalnie –4°C,
• nocami możliwy jest silniejszy mróz,
• dodatnie wartości wrócą dopiero po świętach.
To oznacza, że wszystko, co spadnie między 20 a 23 grudnia, ma realną szansę pozostać na ziemi do 24-26 grudnia.
Jeśli potwierdzi się obecny trend modeli, tegoroczne Boże Narodzenie może być jednym z nielicznych w ostatnich latach, kiedy znaczna część zachodniej Polski zobaczy prawdziwy, zimowy krajobraz.
Opady śniegu, mróz i utrzymująca się pokrywa - wszystko wskazuje na to, że zima przypomni o sobie dokładnie wtedy, kiedy najbardziej na nią czekamy.







Napisz komentarz
Komentarze