Sprawca potrącenia na DK30 usłyszał zarzuty i przyznał się do winy

Do potrącenia pieszego doszło 10 października po godzinie 15:00 na drodze krajowej nr 30 w miejscowości Krzewie Wielkie. Według wstępnych ustaleń policjantów, kierujący samochodem marki Audi podczas manewru wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg i potrącił mężczyznę poruszającego się poboczem.

Po zdarzeniu kierowca nie zatrzymał się, oddalił się z miejsca wypadku i nie udzielił pomocy poszkodowanemu. Na szczęście 53-letni pieszy, mieszkaniec powiatu augustowskiego, nie doznał obrażeń zagrażających życiu.

Po otrzymaniu zgłoszenia o potrąceniu, na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe oraz policjantów z Komisariatu Policji w Gryfowie Śląskim. Funkcjonariusze rozpoczęli intensywne działania mające na celu ustalenie sprawcy i pojazdu, który brał udział w zdarzeniu.

Wkrótce odnaleziono samochód w lesie na terenie powiatu lubańskiego. Audi było całkowicie spalone, jednak ustalenia śledczych potwierdziły, że to właśnie ten pojazd uczestniczył w potrąceniu.

Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali 30-letniego mieszkańca powiatu lubańskiego, który przyznał, że to on kierował autem w chwili wypadku.

W trakcie czynności okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Badania wykazały, że był trzeźwy i nie znajdował się pod wpływem środków odurzających.
Zatrzymany tłumaczył swoje zachowanie „szokiem” po potrąceniu i strachem przed konsekwencjami.

12 października został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Lwówku Śląskim, gdzie usłyszał zarzuty, w tym nieudzielenia pomocy osobie poszkodowanej. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Każdy uczestnik ruchu drogowego ma obowiązek zachować ostrożność i reagować w razie wypadku.

Przypominamy:
   •    Obowiązkiem każdego uczestnika zdarzenia drogowego jest udzielenie pomocy osobie poszkodowanej.
   •    Nie wolno oddalać się z miejsca zdarzenia.
   •    Każda sekunda ma znaczenie - zachowaj spokój i reaguj odpowiedzialnie.

Dzięki szybkiemu działaniu służb i zaangażowaniu policjantów z powiatu lubańskiego, sprawca został ustalony i odpowie za swoje czyny przed sądem.